Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

lenkija

a czy studia sa ciezkie? trudniej dostac sie niz wyleciec....?

Shinyu

Nie ma chyba prostszych studiów niż pedagogika... i naprawdę trzeba się postarać, żeby stąd wylecieć. Tajunka jest na elementarnej z niemieckim i jedynie z językiem się męczy.

lenkija

jeszcze was troche pomecze... Very Happy

a jak sprawa wyglada z praktykami???? gdzie zazwyczaj one sie odbywaja????

Shinyu

Nie odpowiem Ci jak to wygląda na elementarnej, bo dziewczyny miały już w pierwszym semestrze (w lutym). Natomiast na pedagogice promocji zdrowia i socjoterapii to jest tak:
W drugim semestrze jako przedmiot mieliśmy hospitacje różnych placówek, czyli po prostu konkretnego dnia jechaliśmy do domu dziecka, klubu dla starszych ludzi, domu dla niepełnosprawnych intelektualnie, placówki socjoterapeutycznej etc. Było 6 takich wyjść, pisaliśmy specjalne karty i tyle. Jeżeli chodzi o praktyki to po pierwszym roku mamy praktyki zawodowe (w formie zaliczenia był również przedmiot "przygotowanie do praktyki zawodowej" ale to było tylko jedno spotkanie) które odbywają się we wrześniu i trwają dwa tygodnie. Od 15-26, od pon-pt. Uczelnia załatwia akademik i rozdaje bilety komunikacji miejskiej. Będziemy prowadzić jakiś skomplikowany dziennik praktyk (każdy dzień opisywany osobno) no i praktyki te będą się odbywać w placówkach socjoterapeutycznych, w ramach praktyk jest również szkolenie dot. pracy z dziećmi z rodzin alkoholowych. To pierwszy rok. Po drugim i po trzecim również są praktyki, trwają już dłużej i nie są to takie grupowe wyjścia, ale zapewne indywidualnie odbywane praktyki.

tajunka

To ja opowiem, jak wyglądają praktyki na elementarnej Smile

Zawsze odbywają się w przedszkolu i w szkole podstawowej (klasy I-III), po tydzień w każdej z placówek. Łącznie 50 godzin, czyli po 25 w każdej.
Na pierwszym roku są hospitacje, czyli siedzisz sobie z tyłu i obserwujesz dzieciaki. Wypełniasz tylko arkusze hospitacyjne, w których opisujesz co zaobserwowałaś.
Na drugim i trzecim roku jest już prowadzenie zajęć. Też w każdej z placówek po tydzień. Nie jest to takie straszne jak się wydaje, ale musisz pisać konspekty lekcji, więc jest trochę papierkowej roboty, a czasem trzeba uruchomić kreatywność Wink

Dodatkowo specjalności językowe (angielski lub niemiecki) mają na trzecim roku do wyrobienia poza 50 godzinami zwykłego nauczania także 50 godzin nauczania języka. To mnie czeka w przyszłym roku...

lenkija

dzieki za cenne informacje Smile

coraz bardziej mi sie ten kierunek podoba.... tylko ze ja juz jestem studentka innego kierunku i pewnie ciezko by mi bylo pogodzic 2 kierunki ech.... Mad

Shinyu

Wiesz, ja mam w swojej grupie trzy osoby które podwójnie studiują. Jeden chłopak sobie całkiem nieźle radzi, a studiuje jeszcze na III roku na WSNHiD. Nieźle sobie radzi to znaczy że czasem go widuję na zajęciach. Ale podczas sesji to już większy problem ma (jakieś poprawki wpadają) i chyba ma jakiś kryzys bo myśli czy by nie zrezygnować. Inne dziewczyny w ogóle się nie pojawiają na zajęciach, nie widuję ich nigdy tylko podczas sesji. Nie wiem czy dadzą radę, jedna prawie na pewno rezygnuje. Jedna ma magisterkę do napisania, a druga jest na II roku kognitywistyki. Ciężki kierunek. Tylko że u nas na pedagogice to jest naprawdę łatwo, szczególnie od tego semestru. Prawie żadnych zajęć, sesja mnie jakoś szczególnie nie przeraża i wydaje mi się że jak ktoś jest naprawdę systematyczny, potrafi się poświęcić i nie potrzebuje odpoczynku to może się na to porwać. Mój ukochany studiuje dwa trudne kierunki i nawet nie prosił o indywidualny tryb. Cóż, niestety to się odbija na prywatnym życiu, związku i zdrowiu ale jak komuś zależy... to da się zrobić.

Z pedagogiką jest też ten problem, że może i nam jakoś mało tych zajęć wychodzi ale nigdy nie wiadomo kiedy wskoczą jakieś hospitacje, jakieś spotkanie na temat praktyk i takie tam. I nagle się okazuje że "ja nie mogę, ja pracuję", "ja nie mogę bo sobie tam wf ustawiłam" i takie tam. Albo właśnie zajęcia na innej uczelni.
Powiedz może, co studiujesz? I który rok?

Kika

u mnie też kilka dziewczyn studiuje podwójnie, ale widuję je na niektórych zajeciach Razz

Shinyu

Wiesz, patrząc na mojego ukochanego który i na jednym kierunku i na drugim chodzi na prawie wszystkie zajęcia a nawet na nieobowiązkowe wykłady a do tego zazwyczaj ma najniżej czwórki, dziwię się jak niektórzy mogą sobie nie radzić na pedagogice i czymśtam jeszcze Wink

Sama się powoli zaczynam nudzić i gdyby nie to że mam słabą maturę i inne plany to zaczęłabym jeszcze jakiś kierunek Razz

Kika

jak mnie ktoś kopnie w dupe i zrobie wreszcie ta obiegowke i zabiere papiery ze wsjo to ide od wrzesnia na jakas informatyke zaocznie...

lenkija

witam:) od pazdziernika 2 rok psychologii, wiec w sumie na zajecia bym miala po drodze hehehe:D boje sie tylko tych 4 tyg praktyk....