Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

klaudianna.88

Kto jeszcze ma tą przypadłość, że pisanie pracy MGR na ostatnią chwilę to dla niego najlepszy pomysł? Wink

Najlepiej to 2 lata po absolutorium ;p

katerina

klaudianna.88

No tak, to chyba wszystko przez to, że wiele osób nie czuje absolutnie żadnego sensu pisania takiej pracy. Promotor uda, że ją czyta, recenzent uda, że rozumie. A Ty i tak musisz się napracować :/ Nic dziwnego, że teraz jest jakiś boom na wysyłanie swoich prac do publikacji (by nie powiedzieć - sprzedawanie), by w jaki sposób je wykorzystać...

katerina

Fabian

ja również nie miałem weny na pisanie mgr, obecnie jestem na szczęście po, ale mam jeszcze do obrony pracę dyplomową ze swoich studiów na wsb (studia podyplomowe we Wrocławiu)

Sarita

uważam, że lepiej napisać w terminie a jak się nie da to we wrześniu czy też w październiku. 2 lata po absolutorium? to chyba rak motywacji jak się w tym czasie ma pracę i założy rodzinę to mogą się pojawić pytania typu "a po co mi to?"

Bruce Lee

Ja pisałam bardzo długo, nie miałam weny, ale w końcu się udało Smile

Oddałam na ostatnia chwilę. bronie się 20 Smile