Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

harper

czyli mam rozumiec ze fizyke i biologie na maturze tez zdawales ? a na stome nie chciales isc czy np. farmacje ?

BalaenicepsRex

Fizyki nie.
Stomatolog?? W ŻYCIU!! :evil: Ja bym ich wszystkich... (wiem, że są potrzebni, ale...). Farmacja?... nadal się nad nią zastanawiam :D.

harper

hehe co chcesz od stomatologow xD moja pani stomatolog jest uroczaa i fajna ma corke xD (dlatego czesto jestem u niej na fotelu xD)
nad farmacja tez myslalem i pewnie tez zloze papiery.

Gosiunia187

jestem i ja wiec nie ejstes sam glowa do gory:)
Pozdrawiam gorąco:)

doci88 · Wysłany: Pią 16:31, 02 Mar 2007 Temat postu:

siemano ludziska... Smile

) poszukuję ludków ze spacjalności : synteza i analiza chemiczna, są tu tacy? Very Happy

BalaenicepsRex

Witam! Ja w każdym razie z SiA nie jestem.

doci88 · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ja jeszcze też nie jestem na syntezie... a chciałabym bardzo... w tym roku bede składać papiery na owy kierunek Smile

moglibyście sprzedać jakieś info odnośnie rekrutacji itp... Very Happy

młoda1611

hej! jestem studentką 1 roku chemii biologicznej...szukam nowych znajomych z roku ;p odezwijcie się ;D chętnie poznam nowych ludzi, z którymi przyjdzie mi spędzić trochę czasu na uczelni ;D

doci88 · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

pozdrawia chemia z zastosowaniami informatyki... Smile

Shinyu

Uuu dział dla dziwolągów Very Happy

chemia... to brzmi przerażająco ;P

qbaqbas

eh fajnie ze jakies miejsce dla osob z pierwszego roku powstalo.

jak ja szedlem na studia to niestety poznalem ekipe dopiero w pierwszym dniu, a konkretne osoby tak blizej dopiero troszke czasu pozniej Wink

ogolnie to naprawde fajny wydzial, sa fajni ludzie i prowadzacy. czasem zdazaja sie wyjatki (czyt. pan sweterek - jeszcze sie przekonacie kto to... itp).

co do dziwolagow to wcale nie Wink

no moze troszke hehe.

pozdrawiam
adam

doci88 · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

qbaqbas... a jaki kierunek? Very Happy

qbaqbas

jedyna i niepowtarzalna chemia do wszystkiego czyli chemia ogolna Smile

jak macie jakies pytania to chetnie odpowiem, w koncu troche juz tam jestem

pzdr

doci88 · Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

ja jestem tzn. będę Razz

na chemii z zastosowaniami informatyki... i szczerze mówiąc to obawiam sie najbardziej fizyki i matmy, które będę miała na dzień dobry:/ no a potem programowania oczywiście Very Happy

ogólnie to jak to jest z tą matmą i fizyką... da rade przebrnąć przez to jakoś?

qbaqbas

wybralas dosyc ciekawy kierunek i powiem tak ze masz dwa wyjscia:
1) bedziesz robic to z pasja i checia -> swietne wyksztalcenie i przyszlosciowa hybryda chemii i informatyki da ci prace albo w sektorze prywatnym albo publicznym (kariera naukowa). lizniesz chemii (fakt, nie najwyzszych lotow bo macie okrojony material) i informatyki (a ta stoi na przyzwoitym poziomie - czyt. dr Fiedorow czy prof. Molski). warto wglebic sie w tym kierunku w chemie kwantowa, fizyczna czy chocby oprogramowanie chemiczne.
2) bedziesz leciala w kulki jak 95% osob na tym kierunku i bedziesz sie mocno meczyla bo nie trafisz tam z zainteresowania.

co do matematyki -> rok czasu dzien dobry (przynajmniej ja tyle mialem, nie wiem jak wy). na wykladach jesli bedziesz miala z prof. Stoinskim nic sie nie dowiesz bo wykladowca mowi do siebie czytajac z pozolklych kartek i proboje zrobic z nas matematykow - nie tedy droga. na cwiczeniach lepiej trafic do dr gałki (ona, jego nie znam) bo uczy fajnie i rzeczy przydatnych. innych prowadzacych nie znam ale da rade przezyc, naprawde. Prof. S. poznasz najlpiej na egzaminie - dac mu stos drozdzowek i gazet a on sie zapyta po egazminie na dopytce jak ci nie pojdzie (odpukac): "a to pani karteczek nie miala?". smiech na sali.

a fizyki sie nie boj, wyklady sa ciekawe. egz prosty, ja mialem z prof. Szczesniakiem. Inni tez nie biadolili z innymi wykladowcami. mozna troszke marudzic na protokoly z laborek z fizyki itp ale to da sie przelknac, czlowiek musi sie sumiennosci i dokladnosci nauczyc. poza tym pierwsze 2-3 zajecia beda czarna magia bo dla chemika na poczatku wiekszosc z tych pierwszych laborek z fizyki jest calkowita nowoscia. ja np. na dzien dobry dostalem ćw. z badania pętli histerezy jakiegos tam kryształu. o co w tym chodzilo zrozumialem dopiero na 2-gim i 3-cim roku studiow po kursie krystalografii i chemii fizycznej.

wiec jak widzisz duzo przed Toba i przed Wami, ktorzy to czytacie Smile

pzdr