Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

adriadna

nie wszyscy mieli okazję pojechać na Campus w góry czy nad morze, ale przecież wszyscy pod koniec września wylądujemy w Poznaniu, więc... Wink

proszę o propozycje, sugestie, uwagi, pytania itp Smile

nawiasem mówiąc, ktoś kiedyś powiedział, że jaki początek, taki cały rok (tudzież całe studia), więc wypadałoby jak najlepiej zacząć Very Happy

Shinyu

Nasza mała grupka z pedagogiki się i tak na coś umówi (już ja dopilnuję) ale o tym sobie u siebie albo na priv pogadamy Very Happy

A jeśli chodzi o integrowanie się ze wszystkimi to proponuję najpierw datę - sobota, 29 września. Po rozpoczęciach wydziałowych i ogólnych, i wszyscy zamiejscowi raczej będą już w Poznaniu Wink

Jakieś inne propozycje? Może ktoś woli z tydzień wcześniej?
Jeśli chodzi o miejsce, to najlepiej niech się Poznaniacy naradzają, co to znają wiele ciekawych miejsc Smile

olga

adriadna, popieram pomysł integracji!! tylko ludzi zachęcić!! Laughing

u nas z integracją na socjologii coś ciężko Sad

wiec trzeba szukać innych sposobów!!! Smile

październik idealny Exclamation

[/b]

cahala

ja też bardzo chętnie się zintegruję Very Happy

tajunka

Iris

hej, hej

wiedzę, że tutaj też kwitną moje ulubione integracyjne wątki Laughing

Ja też z tego samego budynku niemalże będę (kognitywistyka my destination Smile

W sumie jadę na obóz do Międzyzdrojów, ale integracji dla mnie nigdy dość, zwłaszcza z pozostałymi studentami z UAMu. Pozdrawiam serdecznie Cool

tyneczek

I ja też, jako filolog chętnie się zintegruję, bo mój dział świeci pustkami Wink

Shinyu - ja bym wolała wcześniej (może w piątek 28, albo nie wiem .. jutro ;P) bo tamta sobota akurat jak na złość mi nie pasuje.

Shinyu

Jasne, może być dla mnie też piątek, ale to też wola innych się liczy bo w soboty ma być te oficjalne rozpoczęcie i może ktoś nie chce skacowany na nie się wybierać Wink

Staram się zaproponować coś dogodnego. Ale będę obstawała przy weekendach choć wszyscy mamy wakacje Smile

Wszak niektórzy pracują Very Happy

I co, żadnego Poznaniaka tu nie ma? Razz

tyneczek

ok, wiem, wiem, że wola większości jest najważniejsza na tym naszym demokratycznym forum Wink

mikeolp

I piątek i sobota mi odpowiada, zresztą obojętnie kiedy Razz

Co do lokalu do proponuję Minogę bądź Stare Kino ,różnorodna muzyka ,fajny klimacik, można posiedzieć, coś wypić i pogadać , ale także potańczyć, taki pubo-klubik. Chyba że ktoś woli więcej przestrzeni tanecznej i coś bardziej snobistycznego ale z dobrą muzyką to proponuje post dali, tyle że w przeciwieństwie do dwóch poprzednich lokali w tym trzeba płacic na wstęp (wakacje 5 zł/ po wakacjach 10zł).
Zresztą nie musimy siedzieć całą noc w jednym miejcu, jak się bawić to na całego Very Happy

tajunka

Shinyu

Oh daj spokój, za to że znosisz tak dzielnie nasze wypytywania o wszystko związane ze studiami, to też Ci się integracja należy Wink

Zawsze dobrze znać i kogoś młodszego, i starszego...

Nazwa Stare Kino mi się podoba Very Happy

Myślę że dla niektórych ważna będzie scena do potańcowania, ale ja chcę przede wszystkim żeby dało się pogadać ;] Jeszcze sporo czasu, więc poczekamy na innych aż też rzucą jakieś propozycje.

dżajło

Nie żebym była snobką, ale wolę post dali Very Happy

Shinyu

To Wy się znacie, zamiejscowi mogą się tylko nazwą sugerować Smile

A wrzesień to będą jeszcze wakacje czy po wakacjach? I gdzie jest ten post dali i co to znaczy ta "dobra muzyka"? Wink

mikeolp

W centrum miasta na ul. Św Marcin , niedaleko zamku stoją takie komunistyczne wieżowce, tzw domy towarowe alfa. i w jednym z nich na 10 i 11 piętrze ulokowane jest post dali. Wjazd windą to pierwsza niespodzianka, druga to GENIALNY widok na panoramę Poznania z wielkich okien w samym klubie, rozświetlone miasto nocą to po prostu poezja Smile

. Wystrój też super no i dość czysto. Na jednym piętrze jest parkiet i miejsce do siedzenia a na drugim jeszcze więcej miejsc do siedzenia Razz

Także i potańczyć i posiedzieć można. Co do muzyki to usłyszysz house, funky jakieś electro, minimal. Ogólnie taki chilloucik,nogi się same zaczynają ruszać (no chyba że ktoś kompletnie nie trawi takiej muzyki, ale i tak wątpie żeby się nie spodobało, można się do niej przekonać Wink

) Co do ludzi to hmm... ogólnie pełna kultura, szczególnie od października bo jest tu wtedy mnóstwo studentów. Na wstępie trzeba pokazać dowodzik, więc raczej nie doznasz porażenia widokiem 13latki przerobionej na gorącą 15, która sobie wietrzy pośladki pod specjalną, odsłaniającą je minispódniczką. A jak nie ma takich panienek to i mniej spompowanych panów i drobnych penerków. Jest tam jednak wielu reprezentantów lanserstwa, którzy siedzą w najlepszych ciuchach przy stoliku w jednej pozie parę godzin sącząc drinka, żeby się tylko nie spocić na parkiecie Laughing

No ale cóż nie trzeba się takimi przejmować, szczególnie jak idziemy się pobawić we własnym gronie, nie musimy zwracać na innych uwagi Smile

uff ale się rozpisałem:P